niedziela, 4 października 2015

Byłaś tym kim chciałem abyś była

Kiś winogron dałaś mi
Słodkie jak usta twe
Sok wypełniał pragnienie me,
Byłaś tym kim chciałem abyś była.

Spełniłaś me marzenia
Jak gołąb, który przyleciał
Do domu ojczystego
Przez ocean pełnych niebezpieczeństw.

Nie pora żegnać się
Gdy serce bije w rytm
Melodii którą śpiewa
Cygan pod oknem mym.

Słuchać warto choć za grosz
Gdy płynie melodia
O miłości tej którą pragną
Ci co kochają się

A gdy już cisza nastanie
Uliczny hałas zamilknie
Usiądziemy przy stole
Zapalimy świece by było romantycznie.

Wzrok spojrzy na mnie twój
Ja odwdzięczę się ci
Tą czarą słodkiego wina
By nadać sens wieczornej miłości.

Ujrzymy wtedy księżyc w pełni
On nada blask naszym oczom
I będziemy wypełnieni miłością
Dwóch kochających się serc.

Słowik zbudzi nas z rana
Tą melodią bez słów
W niej siła wzrastania
By kochać bez słów.

Tak życie uplotło nam wianek
Ze kwiatki padały do stóp
A ksiądz zawiązał naszą miłość
Do kresu naszych dni.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2015.10.05

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz