wtorek, 15 maja 2012

Projekcja losu

Idę sobie ulicą, a tu nagle przebiega mi drogę czarny kot. Myślę sobie no to murowane nieszczęście... Wchodzę do domu, a tu lustro pęka i rozsypuje się na siedem części. Myślę sobie no to murowane nieczęście. Więc sam się pytam co robić aby los się obrócił na moją korzyść? Kiedy się myśli i zwraca uwagę na znaki dane od... i ma się ich świadomość wtedy wiemy, że na każde zatrucie jest odtrutka. Można oczywiście w znaki opatrznościowe nie wierzyć, ale wtedy jesteśmy zagubieni w swoim własnym świecie i popełniamy wiele błędów.  Ja osobiście zwraca uwagę na wszelki znaki, które są legendami przekazywanymi z pokolenie na pokolenie. Jednak gdy przebiegnie mi drogę czarny kot to nie spluwam przez ramię, lecz mówię sobie znak znakiem, ale przecież ja lubię koty więc jest to dla mnie znak, że muszę zachować ostrożność. Powiem wam, że wart wiedzieć i rozpoznawać znaki opatrznościowe dlatego, że  można włączyć hamulec i wtedy jak mi się to zdarzyło jadąc samochodem, że nagle wybieg mi zając pod koła i co prawda zająca nie przejechałem ale zwolniłem i już jechałem wolniej i się nie zawiodłem na znaku ponieważ po przejechaniu kilkunastu kilometrów jezdnia nagle okazała się jedną szklaną taflą chociaż nie było nigdzie rzeki ani jeziora. Idąc kiedyś w mieście nagle przebieg mi drogę czarny kot i zacząłem być bardziej ostrożny i miałem racje ponieważ nagle na chodnik wjechał samochód przed de mną i zatrzymał się na parkanie. Oczywiście kierowca był pijany jak się później wyjaśniło. Pewnego wieczoru nie mogłem zjeść kiełbasy ponieważ porwał mi ją pies. Oczywiście już chciałem krzyczeć na psa gdy nagle pies zwymiotował . Myślę sobie czyżby pies był taki głupi i łaknął się na kiełbasę wiedząc, że jest nie świeża. . Zrobiłem eksperyment i dałem psu przeterminowaną  kiełbasę i nawet się jej nie tknął, ale gdy ja ją zacząłem jeść wtedy i pies też ją zjadł. Innym razem idę sobie przez przejście, a tu nagle wjeżdża na pasy rowerzysta krzyknąłem na niego, a on wyciągnął palec wskazujący i to wszystko. Byłem bardzo zły jednak myślę sobie czeba zachować spokój i być bardziej ostrożniejszy. Przyszedłszy do domu moja córka się ucieszyła jak mnie zobaczyła. przywitałem się z córką i poszedłem do kuchni żeby coś zjeść gdy nagle przypomniałem sobie incydent z rowerzysty i postanowiłem pouczyć córkę, żeby była bardziej ostrożna na przejściu dla pieszych. Więc wołam moją córkę i gdy Ona weszła do kuchni nagle słyszę huk wpadliśmy obydwoje do pokoju córki i oczom własnym nie mogłem uwierzyć na wersalce gdzie leżała moja córka spadła szafka z pościelą wisząca. Oglądam szafkę a tu się okazało, że szafka była zrobiona z starej płyty paździeżowej i nie wytrzymała ciężaru i dlatego spadła. Pisał by dalej ale zapytacie mnie do czego zmierzam. Więc powiem wam że nie należy lekceważyć znaków opatrznościowych lecz myśleć nad tym co się robi i wyciągać wnioski i chociaż czasami się nic nie wydarzy jednak pamiętajcie, że niema nic bez przyczyny. Autor jacek marek krawczyk