poniedziałek, 5 stycznia 2015

Przeciez warto

Przecież warto

A kiedy zrozumiesz mój błąd
To bądź wyrozumiała i mów,
Jak szukać sposobu by móc
Powiedzieć, że przecież warto
Nie palić mostu gdy jest powódź.

Wybacz i zaufaj mi i sobie
Jak szczeniak suce i psu
Tak przecież każdy błądzi
Jak nie zna swojego przeznaczenia
Gdy wpadł wir rwącej burzy

Słońce wyjrzało za chmur
Wody opadły i pokazał się ląd
Wstąpiła we mnie nadzieja,
Ze grzech nie zagłuszy sumienia
Gdy serce ma się czyste.

Autor Jacek Marek Krawczyk


Kraków 2015.01.02