sobota, 24 stycznia 2015

Mam talent


Mówiła mi córka,
A później wnuczka,
Ze talent ma po dziadku
Ja oczywiście nie chwaląc się
Wywinąwszy się udałem skromność.

Wnuczka nie powiem talent ma
Wszyscy jej zazdroszczą
Lecz Ja wpadłem
I już nie dziadek a aktor,
Który gra jak wnuczka.

Kłopotów mam co niemiara,
Bo zamiast być sobą
To wszyscy mówią
Jaka wnuczka taki Dziad,
Tak szukają podobieństwa.

Najpierw mi kazali nauczyć się roli
Później ubrali w kostium
I nim się obejrzałem
Już byłem na scenie
Grając wilka w bajce.

Teraz pilnują mnie
Zaszczytny urząd dali
Tak to w życiu bywa,
Ze jeden ma talent,
A reszta zarabia na nim.

Wnuczka szczęśliwa bo nie sama
Ja ze swej strony niezadowolony,
Bo zamiast mieć spokój na stare lata
To pracuje jak wół
A wszystko dlatego, ze mam wnuczkę.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2015.01.06


Cud Bożego Narodzenia

Święta w domu różne są
Lecz najbardziej lubię święta
Kiedy gwiazda Betlejemska
Oświeci mój pokój

Przyblakło słońce, księżyc zbladł
Kiedy choinka rozjaśniła nasz dom
A stół zastawiono tym co zwie się
Wigilijnym jadłem z myślą o Bogu

Każdy syty każdy szczęśliwy
Lecz najbardziej moje dzieci
Które dostały to co zwie się prezent
W którym było ukryte ich marzenie

Teraz jednym głosem zaśpiewaliśmy
Wszyscy domownicy i goście o Jezus ku,
Który zapoczątkował nową erę
Miłości bez granic na świecie

I tak trwało nasze szczęście
Z myślą o życiu Jezusa,
Który dał nam to co najcenniejsze
Miłość, wiarę i nadzieję w zmartwychwstanie

Chociaż życie biegnie po kole
Są powroty i rozstania
To My rośniemy i mądrzejemy
Z nadzieją, że doczekamy się następnych
ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2014.12.11