nie było ciebie tyle lat
myślałam że nie wrócisz już
poukładałam sobie świat
i nie zostawię tego już
Chcę sobie podwyższyć swoje ja nie zapominając od drugim ja
który oczywiście dałeś mi do podpisania.
Jedna willa i kochanka!
i zostali my goli więc wybacz.
ale muszę ci powiedzieć, że odchodzę od ciebie.
że mi zaufał i przepisał na mnie majątek
Jak zbankrutuję to jesteś wolna.
nie było ciebie tyle lat
myślałam że nie wrócisz już
poukładałam sobie świat
myślałam że nie wrócisz już
poukładałam sobie świat
i nie zostawię tego już
Zosiu o kim ty śpiewasz?
O swoim drugim jaChcę sobie podwyższyć swoje ja nie zapominając od drugim ja
Ja wiem studiowałaś
psychologię, ale ty mnie nie okłamuj
Zaraz mi powiesz, że ja
sobie podwyższam swoją świadomość
kreując ja ze swojej
świadomości.
Przecież wież, że wyszłam za ciebie ponieważ
poprzedni wyjechał i...
I nie powrócił
Ty mnie za słowo nie trzymaj. Robisz z tekstu piosenki od razu
skandal.
Ty się teraz nie wypieraj podpisałaś
i masz być mi wierna.
Wierna! Tyś chyba oszalał. Wierna to ja jestem kontraktowi, który oczywiście dałeś mi do podpisania.
Więc kochasz czy mnie nie kochasz
psia mać!?
Kocham swoje ja które doświadczyłam w czasie moich przeżyć.
Teraz wiem wyszłaś za mnie bo mam
pieniądze.
I ty to nazywasz majątek, który posiadasz. Dwa mercedesy. Jedna willa i kochanka!
Teraz przesadziłaś.
Ja przesadziłam! To czemu podpisać mi kazałeś kontrakt?
Ze względu na majątek który
posiadam.
A to ci heca przecież wszystko przepisałeś na wspólnikai zostali my goli więc wybacz.
Tylko jemu mogłem zaufać, żeby
uciec przed skarbówką.
No tak mi nie ufasz, a swojemu kochankowi to zaufałeś, ale muszę ci powiedzieć, że odchodzę od ciebie.
Odchodzisz, a to do kogo!?
Do twojego kochanka. Tak mi przypadł do serca, że mi zaufał i przepisał na mnie majątek
Nie wierzę.
Uwierzysz gdy przeczytasz swój kontrakt w którym było
napisane. Jak zbankrutuję to jesteś wolna.
Psia krew zapomniałem, że tak mnie
potraktujesz.
Wybacz, ale na odchodnym zaśpiewam ci.nie było ciebie tyle lat
myślałam że nie wrócisz już
poukładałam sobie świat
i nie zostawię tego
już.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2015.11.11