piątek, 14 czerwca 2013

Wiersze przeczytać to zaduma nad swoim życiem

Czytając wiersze poetki Mari Bawoł zaóważyłem, że często wraca do pamięci o swojej Mamie. Więc tak czytając i Ja wpadłem w zadumę wspominając moją Mamę i wierszem przelałem na papier.

To nic, że jesteś nie zapomniana
To nic, że serce kocha choć odeszłaść,
Lecz kiedy śnisz mi się
Wtedy rano budzę się z nadzieją,
Że znowu czeba żyć,
By pamięć była o mojej Mamie
Wśród żywych.

Czasami świeczkę zapalę.
Czasami oglądam fotografie,
Lecz najpiękniejsze obrazy
Widzę w mojej pamięci
Jakie pozostały po tobie Mamo.

I serce rwie się do życia
Tak jak mnie uczyłaś,
Że czeba żyć,
By móc powiedzieć,
Że kochając Cię ci
Co wspominać Cię będą
Gdy odejdę.

Więc przebacz mi Mamo
I nic już nie mów
Ja wiem, że kochałaś mnie
Ponieważ zostawiłaś we mnie
Tą radość do życia i przetrwania,
By usłyszeć od innych
KOCHAM CIĘ TATO

Kraków 2013.06.14
Autor Jacek Marek Krawczyk