Zakaz palenia mnie obowiązuje wyrobów
tytoniowych. Ale nie tak łatwo rzucić palenie gdy się paliło
prawie 40 lat. Wiem na pewno zdradzę wam w sekrecie, że tylko
zdrowy człowiek może nie palić, ale to nie znaczy, że nie palę i
już i niech się dzieje co chce. Ja oczywiście głupi nie jestem i
nie mam zamiaru zgrywać bohatera z silną wolą. Dlatego gdy już
nie palę papierosów to od czasu do czasu pociągam sobie papieros
elektroniczny, aby powoli wyzbyć się nałogu palenia papierosów
tytoniowych. Zdradzę wam w sekrecie, że już mam ciśnienie w
normie czyli 128/ 85 i 76 puls, ale jeszcze zażywam propranolol trzy
razy dziennie. No to trzymajcie się i temu kto chce rzucić palenie
życzę powodzenia.
Autor tekstu Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2015.02.10