sobota, 12 lutego 2011

Przed meczem...

Ludzie mówili, a Ja cały...

Właśnie wracam z meczu jakiego pytacie, ano z piłkarskiego, który sie odbył w Pabie. Piwo piłem z kolegami, a kobietki piwo piły, lecz nie z nami a z piłakrzami. Ja bacznie sie przyglądając temu sportowi doszedłem do wniosku, że lepiej jajka moczyć niż się zmoczyć z emocji jakie daje nam piwo gdy juz skakmy z jednej nogi na druga kopiąc lecz nie piłkę a jajka w skorupce mysląc o muszli lub pisuarze. Nic mecz zkończony, lecz wszyscy gwizdają lecz nie na sędziego, a na kobietki, które żądają uprawnienia w sporcie w świecie piłkarzy. I tak od słowa do słowa kłutnia się zaczęła, lecz jeden piłkarz stanął na stole i pokazała jak z uda do uda można piłkami dwom grać w kapki i kobietki doszły do wniku, że piłkarzą nie dorównamy...pozdrawia jacek

czwartek, 10 lutego 2011

Kupiłę książkę...

Właśnie czytam książkę Anny Rybkowskiej pt; "Nell" i muszę wam powiedzieć, że chociasz książka ma prawie 800 stron to czytam i czytam, ale nie widzę duszy takiej jaką mają skrzpce. No cóż pierwsze skrzypce w orkiestrze to daleko autorce, ale czy warto przeczytać? Muszę wam powiedzieć, że jak ktoś lubi czytać dla samego czytania to powodzenia...jacek krawczyk

Ja z wnuczką

Ballada o żołnierzu.

Kiedy flagę podnoszą Ja unoszę czoło,
Gdy sztandar trzepocze Ja z wiatrem
Szukam miejsca wypełniając rozkaz
Bronioąc tego co najcenniejsze jest
Ciszy po burzy, która rozpętała wojna.

Idę równym krokiem na barku trzymając
Mego druha, który nie dotrwał pokoju
Za jaki walczyliśmy gdy krew przelewaliśmy
Dla naszych dzieci i rodzin i normalnych ludzi,
Którzy wierzą jak My,
Że nastał czas Pokoju.

Czerwony beret, mundur dopasowany
Chluba żołnierza w naszej Polsce,
Lecz każdy wie i każdy rozumie,
Że wojsko idąc w równym szeregu
Pilnuje ładu w naszej Ojczyźnie.

Wstyd stracić honor dla polityka,
Lecz nie wstyd dla żołnierza
Prostować drogi tych co rządzą
Wybraliśmy służbę i służymy
Tak jak Bóg dla ludzi.

Coventry 2010.X.16
Jacek Krawczyk