Postawiłem suchą stopę na piasku
Chociaż płynołem pod wiatr
Szalała burza na morzu,
A gromy z nieba oznaczały czas
Czas oczekiwany i nadziej,
Że dopłynę tam gdzie nie ma mnie
Do wymarzonego lądu
W którym sprawiedliwość jest
Więc nie myśl, że uciekam
Ja pragnę odnaleź się
W Nowym Świecie
W którym wolność jest.
Autor jacek marek krawczyk
kraków 2014.12.24
Chociaż płynołem pod wiatr
Szalała burza na morzu,
A gromy z nieba oznaczały czas
Czas oczekiwany i nadziej,
Że dopłynę tam gdzie nie ma mnie
Do wymarzonego lądu
W którym sprawiedliwość jest
Więc nie myśl, że uciekam
Ja pragnę odnaleź się
W Nowym Świecie
W którym wolność jest.
Autor jacek marek krawczyk
kraków 2014.12.24