piątek, 15 marca 2013

Niczym lód roztopiony w słońcu

Pada desz
Więc ochronię Cię
Parasol rozkładając
Nad naszą miłością
Kochając to co nas pobudza
Gdy jesteśmy sami
Kiedy rwiemy się do lotu
Jak miłość ku słońcu

Miłość miłość nasza kochana
Była najpiękniejsza
Jak noc do księżyca
Kiedy wyznałaś mi
Że kochasz mnie
Niczym lód roztopiony w słońcu.

Miłość miłość nasza kochana
Była najpiękniejsza
Jak noc do księżyca
Lecz czar prysnął
Kiedy wyznałaś mi
Że już nie kochasz mnie
Niczym lód roztopiony w słońcu

Wzniosłem się jak Ikar
Lecz żar prysnął
Ta miłość była bez sensu
Kiedy zrozumiałem,
Że miłość nie zna granic
I wyjechałaś ku lepszemu życiu.

Kraków 2013.03 15  Autor Jacek Marek Krawczyk