Wyznanie
Kiedy
wzrosłem niczym las
Stałem
się tak jak inni
Mimo
że korzenie zapuszczam
W
tą glebę nieobcą mi
Zawsze
inny zasłoni słońce.
Pierwszeństwo
nie tkwi w pięknie
Pierwszeństwo
tkwi w tym
Co
wysiejesz nim dorośniesz
By
móc wezwać na pomoc
Tych
co widzą w Tobie moc.
Moc
jaką daje siła przetrwania
Mimo
kłód podstawionych przed tobą
Aby
zniszczyć twą aureolę
Jaka
rozbłysła nad twoją głową
Dając
pierwszeństwo przed innymi.
Więc
nie lękaj się
Przeciwnościami
losu
Im
bardziej zahartowany
Tym
bardziej mądrzejszy
Od
tych co uciekają przed sobą.
Ucieczka
przed sobą
Wskazuje
jak oddalony
Jesteś
od przeznaczenia
Tych
co uwierzyli w Ciebie
I tych co widzą to co
I tych co widzą to co
Nie
jest twoim przeznaczeniem.
Dlatego
nim wzrośniesz
Jak
drzewo w lesie cnót
Pamiętaj,
że im głośniej
Szumi
o tobie Bur
Tym
bardziej rozrośniesz
Jak
Dąb, który jak wzór
Dla
młodszych,
Którzy
widza w Tobie piękno.
Kraków
2012.V.10
Autor Jacek Marek
Krawczyk