niedziela, 27 września 2015

Tyś chyba zwariował-skecz

No cóż kochanie wiedziałam, że jesteś …
-Przesadziłaś ja tylko mam takie upodobania.
I ty to nazywasz upodobania, może powiesz, że masz na tym punkcie konika.
-Przecież wiesz, że cnota i celibat nade wszystko
Chyba w piciu wódki, którą i tak ci zabroniłam
-Ależ kochanie jeden numerek i będziemy szczęśliwi
I ty to nazywasz szczęściem, kiedy wszystkich to dotyczy
-Tak, przecież wiesz, że bez tego ani rusz do bram nieba
Tyś chyba zwariował. kalendarzyk sobie kupił i myśli, że świętym zostanie
-Ja tak bym chciał aby nasze małżeństwo dawała przykład.
Przykład! Niby komu!?
-Na salonach moja czekoladko słodka.
Ja zwariuję na jakich salonach. Coś ci się w główce pomieszało!
-Myślałem o tych konferencjach profesorów
No.., musimy się rozejść a wiesz dlaczego?
-Nie wiem.
Ponieważ nie da się żyć z facetem, który udaje świętego,
a tylko dlatego, że posiadł wiedzę tajemną używając kalendarzyka.

Autor skeczu Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2015.09.27


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz