Skała podstawa i zapora przed lękiem
Jaki niesie ten żywioł nieokiełznany,
Kiedy nic nie pomoże
Tylko mocny solidny fundament,
Który zbudował Bóg
Dla ocalenia przed samozniszczeniem.
Nic nie mów, cisza w twoim sumieniu
To nie klęska relacji z Bogiem
To radość, że jesteś sobą
Tak chciałbyś kochać i być kochany
Lecz wszystko w nadmiarze zabija.
Kruszeje skała z biegiem lat
Chwiejne wydajerz poglądy
Tak chciałbyś powiedzieć
Ja jak Bóg wszystko wiem,
Lecz zamiera w Tobie życie.
Iskierka nadzieji to twe życie
Te za i przed Tobą
Ty wierz, że każdy osądza
A wyrok wydaje Bóg
Byś mógł powiedzieć
Człowieczeństwo wyzwala ten dar
Że jesteś sądzony i sądzisz będziesz.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2013.05.06
Jaki niesie ten żywioł nieokiełznany,
Kiedy nic nie pomoże
Tylko mocny solidny fundament,
Który zbudował Bóg
Dla ocalenia przed samozniszczeniem.
Nic nie mów, cisza w twoim sumieniu
To nie klęska relacji z Bogiem
To radość, że jesteś sobą
Tak chciałbyś kochać i być kochany
Lecz wszystko w nadmiarze zabija.
Kruszeje skała z biegiem lat
Chwiejne wydajerz poglądy
Tak chciałbyś powiedzieć
Ja jak Bóg wszystko wiem,
Lecz zamiera w Tobie życie.
Iskierka nadzieji to twe życie
Te za i przed Tobą
Ty wierz, że każdy osądza
A wyrok wydaje Bóg
Byś mógł powiedzieć
Człowieczeństwo wyzwala ten dar
Że jesteś sądzony i sądzisz będziesz.
Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2013.05.06
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz